fot. Il Giro di Sicilia

Pierwszy, sprinterski etap Giro di Sicilia – Tour of Sicily wygrał Matteo Malucelli. Kolarz reprezentujący barwy włoskiej kadry przystąpi tym samym jutro do kolejnego odcinka w koszulce lidera klasyfikacji generalnej.

Pierwszy dzień zmagań na największej wyspie Morza Śródziemnego prowadził po płaskiej jak stół trasie z Milazzo do Bagherii. Prawie 200km poprowadzono głównie po wybrzeżu, acz na północy Sycylii praktycznie nie istniało ryzyko bocznego, silnego wiatru.

Altimetria/Stage Profile Stage 1 Tappa 1 Il Giro di Sicilia 2022

Ucieczkę dnia uformowało 7 kolarzy, a byli to Michael Belleri (Biesse – Carrera), Nelson Andrés Soto (Colombia Tierra de Atletas – GW Bicicletas – Shimano), Gabriele Petrelli (Cycling Team Friuli ASD), Alejandro Ropero (EOLO-Kometa), Guido Draghi (Mg.K Vis-Color for Peace-VPM), Stefano Gandin (Team Corratec) oraz Francesco Zandri (Work Service Vitalcare Vega).

Górską premię wygrał Stefano Gandin i dzięki temu uzyskał prawo do noszenia jutro koszulki lidera tejże klasyfikacji. Uciekinierzy kręcili dalej z przewagą na poziomie 3-4 minut w kierunku mety. Ich losy były jednak z góry znane – ostatniego z nich złapano na niespełna 10km przed końcem zmagań.

W końcówce najmocniej pracowały ekipy Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux, Bardiani-CSF-Faizanè, Human Powered Health oraz reprezentacja Włoch. Na ostatnim kilometrze na czoło wysforowała się jednak ekipa Trek – Segafredo i to oni najlepiej wyprowadzili swojego sprintera.

W finiszu prowadzącym lekko pod górkę po triumf sięgnął Matteo Malucelli (kadra Włoch), który na ostatnich metrach wyprzedził Matteo Moschettiego (Trek – Segafredo), trzeci na mecie Filippo Fiorelli (Bardiani-CSF-Faizanè) nie miał szans na zwycięstwo – metę przeciął na kole pierwszej dwójki.

Wyniki 1. etapu Giro di Sicilia:

Przed nami kolejne, trudniejsze etapy sycylijskiej etapówki. O nich przeczytacie w naszej zapowiedzi tegoż wyścigu.

Poprzedni artykułTour of Türkiye 2022: Jasper Philipsen wygrywa i zostaje liderem
Następny artykułParyż-Camembert 2022: Anthony Delaplace wygrywa po latach przerwy
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments