fot. Cofidis, Solutions Credit

Szymon Sajnok znajdzie się w składzie Cofidisu na Ronde van Vlaanderen. Dla Polaka będzie to już kolejny „monumentalny” debiut w tym sezonie.

Dwa tygodnie temu Sajnok po raz pierwszy w karierze wystąpił także w Mediolan-San Remo. Wtedy jego występ przeszedł bez większego echa. Zajął miejsce w drugiej setce, a najlepszy z jego kolegów – Simone Consonni, był 28. Od tego czasu wychowanek Cartusii Kartuzy jeszcze się nie ścigał. Co prawda znalazł się na liście startowej Brugge-De Panne, ale z powodu choroby musiał wycofać się tuż przed wyścigiem. Na szczęście teraz czuje się już lepiej, dzięki czemu może wystąpić w kolejnym monumencie.

Skład jego ekipy raczej nie powala na kolana. Najlepiej z nazwisk, które się w nim znalazły wygląda chyba Piet Allegaert – zwycięzca L’Eurometropole z 2019 roku. Belg wielokrotnie zajmował wysokie lokaty w słabiej obsadzonych klasykach, ale jeśli chodzi o monumenty, to najwyżej był w Paryż-Roubaix 2017, gdy zajął 17. miejsce.

Poza nim można wspomnieć także o Kennetcie Vanbilsenie – zwycięzcy młodzieżowego Wyścigu Dookoła Flandrii sprzed 10 lat, który jednak w elicie nigdy nie dobił do podobnego poziomu, a w tym roku wycofał się z ośmiu wyścigów spośród 13, w których wziął udział. Słaby sezon ma jak do tej pory także Jelle Wallays – dwukrotny zwycięzca Paryż-Tours i triumfator Dwars door Vlaanderen z 2015. On w ostatnich tygodniach zdołał wystąpić we wszystkich worldtourowych belgijskich klasykach, ale zdołał ukończyć tylko Gandawa-Wevelgem (na 95. miejscu).

Skład Cofidisu na Ronde van Vlaanderen 2022

Piet Allegaert, Sander Armee, Tom Bohli, Wesley Kreder, Szymon Sajnok, Kenneth Vanblisen, Jelle Wallays

Poprzedni artykułLa Route Adélie de Vitré 2022: Alex Zingle zdobywa pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze
Następny artykułTransmisje kolarskie w Eurosporcie – kwiecień 2022
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments