Czwarty etap wyścigu Tour of Oman to kolejny popis drużyny Quick-Step Alpha Vinyl w tym sezonie. Zwycięstwo po akcji „na solo” odniósł Fausto Masnada, zaś na drugim miejscu finiszował bardzo aktywny przez cały dzień Mauro Schmid. 

Czwartego dnia rywalizacji w wyścigu Tour of Oman na kolarzy czekał stosunkowo krótki etap z Al Sifah do Muscat. Łączny dystans wynosił 119,5 km. Na trasie znajdowały się cztery oznaczone podjazdy, a dodatkowo w ostatniej fazie etapu zaplanowano lotną premię na podjeździe (17 kilometrów przed metą).

Od początku etapu miało miejsce wiele prób zawiązania ucieczki dnia. Co chwila sytuacja na czele peletonu ulegała zmianie, a bardzo aktywnym i zaciętym kolarzem był Mauro Schmid z drużyny Quick-Step Alpha Vinyl, który utrzymywał się przed peletonem nawet wtedy, gdy inni zostali dościgani.

Takie tasowanie kart miało miejsce właściwie przez pierwszą połowę etapu, a Schmid wytrzymał do zawiązania się kolejnej ucieczki dni, która wjechała na ostatnie 50 kilometrów. Jej skład był następujący: Schmid, Søren Kragh Andersen (Team DSM), Jonas Iversby Hvideberg (Team DSM), Antoine Duchesne (Groupama-FDJ) oraz Marco Canola (Gazprom-RusVelo).

Na czele peletonu pracowała drużyna Intermarché-Wanty Gobert, jednak zorganizowana pogoń za uciekinierami nie była łatwa z powodu wiatru. Bardzo wiele dał z siebie lider klasyfikacji generalnej Anthon Charmig (Uno-X), który niemając drużyn postanowił gonić na własną rękę. Jego przyspieszenie spowodowało, że odjechali z nim również: Fausto Masnada (QST), Martín López (AST), Jan Hirt (IWG), Élite Gesbert (ARK), Rein Taaramae (IWG), Kevin Vermaerke (DSM), Henri Vandenabeele (DSM), Kevin Vuaquelin (ARK), Davide Villella (COF) oraz Rui Costa (UAD).

W grupce tej następowało wiele ataków, których dużą część kasował Charmig. Panował jednak chaos i szarpane tempo, na którym skorzystał Fausto Masnada. Włoch zdecydował się na samotny atak 11 kilometrów przed metą i w znakomitym stylu utrzymał przewagę do mety. Dla Włocha jest to pierwsze zwycięstwo po niemal trzech latach, kiedy to triumfował na etapie Giro d’Italia.

Na drugim miejscu przyjechał jego kolega z zespołu Mauro Schmid, zaś trzeci finiszował również przypuszczający wcześniej akcje ofensywne Kevin Vauquelin (Arkéa-Samsic).

Masnada został również nowym liderem klasyfikacji generalnej. Ma teraz 55 sekund przewagi nad Anthonem Charmigiem.

Wyniki czwartego etapu:

Poprzedni artykułFilippo Ganna nie przestaje zaskakiwać… nawet samego siebie
Następny artykułTour of Antalya 2022: Jakub Mareczko w końcu triumfuje, Jacob Hindsgaul Madsen wygrywa w „generalce”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

Masa powtórzeń, „niemając drużyn”, Élite Gesbert ??? XDD
Skąd to zostało skopiowane? Jeśli ktoś Panią zmusza do pisania to polecam mrugnąć 2 razy.