Filippo Ganna (INEOS Grenadiers), który do ostatniego etapu wyścigu Tour de la Provence był liderem klasyfikacji generalnej, został zdyskwalifikowany na ostatnim odcinku za nieprzepisową zmianę roweru.
W połowie ostatniego etapu Ganna zatrzymał się i zmienił swój rower z hamulcami tarczowymi na inny wyposażony w zwykłe hamulce szczękowe, który jest lżejszy.
Zmiana roweru jest oczywiście dozwolona w trakcie etapu, ale tylko wtedy, jeśli skorzysta się z samochodu swojej drużyny lub z wozu neutralnego. Nie można z kolei zmienić roweru w jakimś dowolnym miejscu na trasie przygotowanym wcześniej przez drużynę.
– Pomoc techniczna na ustalonych miejscach na trasie jest ograniczona wyłącznie do zmiany kół. Wyjątek stanowią wyścigi uliczne, podczas których zmiana roweru może odbyć się w specjalnie przeznaczonej do tego strefie
– czytamy w regulaminie Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).
Ganna nie zdołał obronić koszulki lidera na kończącym wyścig podjeździe Montagne de Lure, ale finiszował na bardzo dobrym dwunastym miejscu i uplasował się na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej. Oficjalnie jednak wyścigu nie ukończył.
Włoch wygrał prolog i znakomicie prezentował się na kolejnych dwóch etapach. W Prowansji zaprezentował swoją wszechstronność, ponieważ świetnie radził sobie w jeździe na czas (co oczywiście nie jest żadnym zaskoczeniem), a także w trakcie jazdy na wiatrach oraz na finiszu lekko prowadzącym pod górę, gdzie był trzeci. Ratował w ten sposób wyścig drużynie INEOS Grenadiers, której lider Richard Carapaz musiał wycofać przed drugim etapem z powodu uzyskania pozytywnego wyniku testu na koronawirusa.