fot. SD Worx

Przykry finał miał wczorajszy trening Amy Pieters. Holenderka musiała zostać przeniesiona helikopterem do szpitala.

Zawodniczka na co dzień jeżdżąca w barwach SD-Worx jest nie tylko świetna na szosie, ale także na torze. W ciągu ostatnich trzech lat, wraz z Kirsten Wild, wywalczyła aż trzy mistrzostwa świata w madisonie. Nic dziwnego, że jest członkinią holenderskiej kadry torowej, z którą w ostatnim czasie przebywała w hiszpańskim Calpe. Niestety jeden z treningów zakończył się dla niej bardzo źle – upadła, straciła przytomność i została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Alicante.

Holenderski Związek Kolarski, który jako pierwszy podał informację o upadku nie podał szczegółów zdarzenia, ale według Velonews 30-latka upadła po kontakcie z inną zawodniczką.

Wiadomo już także, że zawodniczka przeszła operację głowy, która pozwoliła lekarzom na zmniejszenia ciśnienia wewnątrz jej głowy. Wciąż nie wiadomo jeszcze, jak rozległe są obrażenia zawodniczki – ocenienie ich będzie możliwe dopiero po jej wybudzeniu.

Poprzedni artykułVacansoleil nowym sponsorem Jumbo-Visma
Następny artykułNaszosowa zapowiedź sezonu: HRE Mazowsze Serce Polski
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments