Sprinter Alpecin – Fenix postanowił, że ten sezon był jego ostatnim w karierze.

31- letni Belg dość niespodziewanie poinformował, że kończy profesjonalną karierę. Wszystko przez to, że ostatnie dwa lata były praktycznie dla niego stracone. W 2020 roku startował niewiele przez koronawirusa, a powikłania po chorobie nie pozwoliły mu wrócić do dobrej formy. Poza tym miał także problemy z kolanem.

Rok 2021 był dla mnie totalnie stracony. Najpierw koronawirus, a później operacja kontuzjowanego kolana. Niestety nawet po zabiegu nie wszystko wróciło do normy. Odczuwałem dyskomfort, a to przekładało się na słabe wyniki. Postanowiłem, że muszę zakończyć swoją przygodę z profesjonalnym kolarstwem. Teraz będę partnerem treningowym dla mojej towarzyszki życiowej Ceylin del Carmen Alvarado

– poinformował Roy Jans.

Na jego koncie są zwycięstwa w Nationale Sluitingprijs Putte-Kapellen i etapach Etoile de Bessèges oraz La Tropicale Amissa Bongo.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2022: Znamy górskie etapy wyścigu!
Następny artykułHiguita zostaje w EF Education-Nippo… na dwa miesiące
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments