Kolejne ekipy publikują składy na niedzielne Piekło Północy, a wśród francuski Cofidis, Solutions Crédits, który na swój domowy monument zabierze m.in. polskiego kolarza. Dla Szymona Sajnoka będzie to debiut w tak ważnym wyścigu jednodniowym.
Na czele francuskiej formacji stanąć powinien świetnie dysponowany w tym roku Christophe Laporte. Dotychczas w karierze najwyżej był 20. w Paryż-Roubaix, ale jeśli szukać potencjalnych dzikich koni na tegoroczną edycję to właśnie 28-letni Francuz powinien się znaleźć na liście kolarzy zdolnych do niespodzianki. Urodzony w La Seyne-sur-Mer zawodnik wygrał w tym roku 4 etapy/wyścigi, wśród nich 2 tygodnie temu klasyk Grand Prix de Wallonie.
W składzie znalazł się też 35-letni Jempy Drucker, 20. kolarz Piekła Północy z roku 2014. 17. lokatę w Paryż-Roubaix 2017 zajął Piet Allegaert, acz będzie to dopiero drugi jego start w francuskim monumencie. Pewne doświadczenie ma jeszcze Tom Bohli, acz nigdy nie dotarł do mety na welodrom w Roubaix.
Debiutantami są z kolei trzej pozostali zawodnicy. Jeszcze nigdy na starcie jednego z pomników kolarstwa nie stał Szymon Sajnok. Urodzony w Kartuzach 24-latek z pewnością staje przed ciężkim wyzwaniem ukończenia tego wyścigu. Podobnie czuć może się 23-letni Eddy Finé, a skład uzupełnia Portugalczyk Andre Carvalho.
🇫🇷 #ParisRoubaix
Dimanche, c'est l'enfer du Nord, la course qui nous avait tant manqué, la course qui se termine à 10km de notre siège, ses pavés si célèbres : @Paris_Roubaix ! pic.twitter.com/NGqwQI8gq7— Team Cofidis (@TeamCOFIDIS) September 30, 2021
Już czas aby się odnalazł
Potencjalnych dzikich koni? Wow! 🙂