Egmont Cycling Race 2021: Danny van Poppel daje kolejną wygraną dla Intermarché – Wanty

Triumfem Danny’ego van Poppela zakończył się belgijski wyścig jednodniowy Egmont Cycling Race, znany przez ostatnie 85 lat pod nazwą GP Stad Zottegem. Podium uzupełnili Niccolò Bonifazio oraz Luca Mozzato.

Trasa belgijskiego klasyku prowadziła wokół Zottegem, a w sporej części opierała się na rundach w okolicy tego 25-tysięcznego miasta. Kluczowe dla przebiegu rywalizacji były liczne, krótkie podjazdy oraz 8 sektorów brukowanych. Na starcie pojawiły się 22 ekipy, w tym jedna szczebla World Tour.

Ucieczkę dnia uformowała szóstka kolarzy, a byli to Michiel Stockman (Team SKS Sauerland NRW), Nick Van Der Meer (VolkerWessels Cyclingteam), Thomas Mijnsbergen (Metec – Solarwatt p/b Mantel), Loe van Belle (Jumbo-Visma Development Team), Luca Dreßler (Team Lotto – Kern Haus) oraz Alex Colman (Sport Vlaanderen – Baloise). Panowie szybko wypracowali sobie kilka minut przewagi.

Pogoda zdecydowanie dziś nie rozpieszczała kolarzy co w połączeniu z profilem trasy sprawiło, że ucieczka dość szybko się podzieliła, a co słabsi zawodnicy zostali złapani przez peleton ponad 70km przed metą. Na 55km do końca po harcownikach nie było już śladu, a w peletonie królowała ekipa Bingoal Pauwels Sauces WB.

Już na rundach w Zottegem zaczęło dziać się całkiem sporo. W deszczu na atak zdecydowała się wpierw trójka, a później czwórka kolarzy. Na nic się to jednak zdawało, albowiem tempo peletonu było wręcz szalone. Niestety sprawiło to, że oglądaliśmy sporo kraks, ucierpieli m.in. Milan Menten i Jonas Koch, ten drugi przeleciał przez płot i wylądował w przydrożnym rowie.

Zbliżający się do mety peleton liczył kilkudziesięciu kolarzy, acz był niesamowicie rozciągnięty. Najlepiej rozprowadzony został Danny van Poppel (Intermarché – Wanty – Gobert), który pociągnął już sam z około 250m do mety. Nikt nie zdołał wyjść z koła Holendra i to on wygrywa Egmont Cycling Race 2021.

Wyniki (top10):