fot. picture-alliance

Jeden z dyrektorów sportowych niemieckiej kadry w kolarstwie torowym – Patrick Moster decyzją Niemieckiego Komitetu Olimpijskiego został odesłany z Tokio do domu ze względu na swoje skandaliczne, rasistowskie zachowanie jakiego dopuścił się podczas wczorajszej jazdy indywidualnej na czas.

Przebywający w strefie bufetu Patrick Moster w bardzo prostacki sposób „motywował” podczas rywalizacji o olimpijskie medale Nikiasa Arndta. Niemiec krzyczał do swojego rodaka, aby jechał za „poganiaczami wielbłądów”. Te słowa miały odnosić się do reprezentanta Algierii, którym był Azzedine Lagab, a także do Erytrejczyka Amanuela Ghebreigzabhiera. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery.

Oczywiście, zarówno Nikias Arndt, jak i niemiecka federacja kolarska bardzo szybko zdystansowali się od tego typu „wypowiedzi”. Dziś natomiast Niemiecki Komitet Olimpijski podjął decyzję o odesłaniu wspomnianego trenera do domu, jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji zawodniczek i zawodników ścigających się na welodromie.

Sam Patrick Moster, po fakcie udzielając wypowiedzi dla niemieckiej agencji DPA przeprosił za swoje zachowanie.

Bardzo mi przykro, mogę tylko szczerze przeprosić. Nie chciałem nikogo zdyskredytować. My sami mamy wielu przyjaciół z północnoafrykańskimi korzeniami. Tak, jak powiedziałem wcześniej, jeszcze raz przepraszam

– powiedział Moster.

Poprzedni artykułOficjalnie: Peter Sagan i Pascal Ackermann odchodzą z zespołu BORA – hansgrohe
Następny artykułIsrael Start-Up Nation oraz HJC Sports kontynuują udaną współpracę
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Mateusz
Mateusz

Raczej to był antydoping,- bo rozśmieszać kogoś skoncentrowanego na rampie startowej jazdy na czas – to chyba trener go nie lubił 🙂

Jacek
Jacek

Dopóki ten gość nie zrozumie tego, co zrobił, powinien zniknąć ze sportu. Wyjątkowe prostactwo i chamstwo. Nie należę do osób używających tego typu słów w komentarzach w Internecie, ale tu chyba nie można użyć innych.

Grzegorz
Grzegorz

Hardy żart , ale miał prawo jeslu tego nie kierowal bezposrednio . Ludzie teraz tylko wykorzystuja rasizm do wrecz dyskredytowania miejscowych w ich wlasnym kraju . Jezdze po Europie 20 lat i widze jak wzrosla przestepczosc dzieki wielbladom co zreszta potwierdzaja statystyki . W Polsce jest duzo bezpieczniej . Ale najlatwiej miec zdanie o nic nie oparte , albo o nieprzemyslana tulaczke przez zycie . Zeby miec zdanie trzeba sprawe przemyslec i mocno obsereowac , a nie miec swoje widzi mi sie bo tak czuje . Chory swiat