fot. Grzegorz Trzpil / HRE Mazowsze Serce Polski

HRE Mazowsze Serce Polski znów jest na pierwszym miejscu w rankingu UCI ekip kontynentalnych. Awans zawdzięcza dobrym występom w mistrzostwach krajowych.

Ostatnie mistrzostwa Polski były dosyć udane dla przedstawicieli polskich ekip. Najlepszy okazał się Maciej Paterski z Voster ATS Team. Natomiast kolarze Mazowsze Serce Polski – Alan i Adrian Banaszkowie zajęli odpowiednio 2. i 5. miejsce, co przełożyło się na łącznie 115 punktów w rankingu UCI (a do tego trzeba jeszcze dodać osiem punktów wywalczonych przez dwójkę Paweł Bernas-Norbert Banaszek).

Kolejne sto punktów ekipa Dariusza Banaszka zarobiła dzięki zwycięstwu Mihkela Raima w mistrzostwach Estonii, co oznacza, że zdecydowanie powiększyła swój dorobek i wyprzedziła ProTouch (RPA) i Terrengganu (Malezja) – jedyne dwie ekipy, które do niedawna wyprzedzały ją w rankingu ekip kontynentalnych.

Jak można zauważyć, za mistrzostwa wszystkich krajów przydzielana jest taka sama liczba punktów, niezależnie od poziomu stawki. Sytuację tę wykorzystał inny kontynentalny zespół z Europy – Minsk Cycling Club. Jego zawodnicy zajęli dziewięć spośród dziesięciu pierwszych miejsc mistrzostw Białorusi, dzięki czemu zdobyli blisko czterysta punktów i teraz plasują się w rankingu tylko za Mazowszem i Jumbo-Visma Development Team. Warto zauważyć, że w ogólnym rankingu cała wymieniona trójka wyprzedza kilka ekip prokontynentalnych, m.in. Burgos BH, EOLO-Kometa czy Sport Vlaanderen-Baloise.

Dość wysoko plasuje się także Voster ATS – zespół mistrza Polski zajmuje w ogólnym rankingu 45. miejsce (a więc wciąż wyżej niż np. prokontynentalne Rally Cycling), co daje 10. lokatę wśród ekip kontynentalnych. Co ciekawe, to właśnie dla kolarzy tego zespołu jeżdżą dwaj najwyżej sklasyfikowani Polacy spoza dwóch najwyższych kolarskich dywizji – Maciej Paterski oraz Patryk Stosz.

Pełne rankingi UCI można znaleźć TUTAJ

 

Poprzedni artykułFabio Aru nie wystartuje w Tour de France
Następny artykułOlga Wankiewicz – od zderzenia z betoniarką do tytułu mistrzyni Polski juniorów
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments