Mads Pedersen z powodu kraksy musiał wycofać się wczoraj z francuskiego Criterium du Dauphine. Wskutek upadku Duńczyk doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu.
Mads Pedersen jest jednym z kolarzy Trek-Segafredo, który znalazł się w jej składzie na Criterium du Dauphine. Ze względu na upadek, w którym brał udział wraz z Santiago Buitrago (Bahrain – Victorious) kilkadziesiąt kilometrów po starcie, nie ukończył wyścigu.
W oparciu o drużynowy protokół dotyczący wstrząśnień mózgu podjęto decyzję o wycofaniu zawodnika z wyścigu.
– Opuszczenie jakiegokolwiek wyścigu jest bardzo rozczarowujące, szczególnie w tej części sezonu, kiedy przygotowujemy się do naszych większych celów, ale zdrowie jest najważniejsze. Próbowałem (jechać dalej) po kraksie, ale w końcu zrozumiałem, że kontynuowanie jazdy nie będzie dla mnie najlepsze. Na szczęście nie mam żadnych fizycznych obrażeń i po pełnym badaniu wygląda na to, że nie jest to poważne wstrząśnienie
– mówił Mads Pedersen w komunikacie prasowym ekipy Trek-Segafredo.
Na razie nie wiadomo, kiedy Duńczyk wróci do treningów. Planowo jego następnym startem ma być rozpoczynający się 26 czerwca Tour de France.
W sezonie 2021 Mads Pedersen odniósł jedno zwycięstwo – w Kuurne-Bruksela-Kuurne, jednak może pochwalić się dobrymi lokatami na etapach Paryż-Nicea, a także w Bredene Koksijde Classic, gdzie uległ jedynie Timowi Merlierowi z Alpecin-Fenix.