fot. Giro d'Italia

Peleton Giro d’Italia stracił kolejnego sprintera. Z wyścigu wycofał się kolarz Alpecin – Fenix.

Ekipa Mathieu van der Poela poinformowała podczas dnia przerwy, że z włoskiego touru wycofuje się Tim Merlier. Zwycięzca drugiego etapu Giro d’Italia miał problemy żołądkowe oraz narzekał na narastające zmęczenie.

Szkoda, że muszę zrezygnować z wyścigu, ale to jedyny rozsądny wybór. Moja dyspozycja nie pozwala mi na walkę o zwycięstwa, a przecież po to tutaj przyjechałem. Nie chcę przekreślać pracy całego zespołu

– poinformował Merlier.

Mistrz Belgii z 2019 roku przez kilka dni liderował klasyfikacji punktowej i było to dla niego ciekawe i radosne doświadczenie.

To był wielki zaszczyt przez pięć dni jechać w cyklamenowej koszulce. Debiut w Wielkim Tourze był dla mnie naprawdę udany. Przyjechaliśmy tutaj z celem zwycięstwa etapowego i to udało mi się osiągnąć

– zakończył Belg.

Poprzedni artykułWęgierski, różowy sen
Następny artykułMihkel Räim: „W Mazowszu czuję się dobrze” [wywiad]
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments