fot. Cofidis, solutions Credits

Elia Viviani stanie na czele Cofidisu na Giro d’Italia. W składzie Groupama-FDJ trudno znaleźć zdecydowanego lidera.

Zespół Marca Madiota nie zdecydował się na zastąpienie Thibauta Pinota innym zawodnikiem, który mógłby powalczyć o wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej. Najbardziej rozpoznawalny spośród kolarzy, którzy ostatecznie pojadą na Giro d’Italia – Sebastien Reichenbach kilkukrotnie zajmował lokaty w drugiej dziesiątce, ale jeszcze nigdy nie zakończył trzytygodniowego wyścigu w top 10.

Wydaje się więc, że kolarzom francuskiego zespołu pozostanie jedynie walka o etapy, choć w czasie zawodowej kariery odnieśli łącznie… 8 zwycięstw (w tym tylko 1 na poziomie World Touru – Rudy’ego Molarda na etapie Paryż-Nicea). Wydaje się jednak, że zarówno Molard, jak i Reichenbach czy bardzo utalentowany Attila Valter to kolarze, którzy zwolnieni z obowiązku wspierania lidera, przy odrobinie szczęścia są w stanie sięgnąć po największy sukces w karierze.

Być może przyjdzie im o niego powalczyć z kolarzami Cofidisu, ponieważ w składzie tej znalazło się miejsce dla kilku znanych harcowników. Wśród nich wyróżnia się zwłaszcza Nicolas Edet, który znany jest głównie z tego, że jego bardzo liczne ucieczki zazwyczaj kończą się niepowodzeniem. Ciekawie może zaprezentować się 24-letni Remy Rochas, który podczas niedawnego Volta a Valenciana pokazał się z niezłej strony, kończąc wyścig na 8. pozycji.

Nie ma jednak wątpliwości, że wszystkie oczy po raz kolejny zwrócone będą na Elię Vivianiego. Włoch jeszcze w 2018 roku wygrał cztery etapy Corsa Rosa, ale w tym roku raczej nie ma szans na powtórzenie tego wyniku. Odkąd w 2020 roku sprinter przeszedł do Cofidisu, nie jest sobą. I choć ten sezon zaczął lepiej niż poprzedni, a w marcu w końcu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w barwach francuskiego zespołu, to jego forma wciąż nie jest taka, jak przed laty.

Niemniej, jego celem znów jest walka o zwycięstwa, w której wspomóc ma go jeden z lepszych pociągów w stawce. Na finiszach powinni wspomagać go przede wszystkim brat – Attilo Viviani, Fabio Sabatini oraz Simone Consonni. To również dzięki nim ewentualne triumfy Włocha będą delikatną niespodzianką, ale nie sensacją.

Skład Cofidisu na Giro d’Italia 2021:

Natnael Berhane, Simone Consonni, Nicolas Edet, Victor Lafay, Rémy Rochas, Fabio Sabatini, Attilio Viviani, Elia Viviani

Skład Groupama-FDJ na Giro d’Italia 2021:

Matteo Badilatti, Lars van den Berg, Antoine Duchesne, Simon Guglielmi, Rudy Molard, Sébastien Reichenbach, Romain Seigle, Attila Valter

Poprzedni artykułTour du Rwanda 2021: Boileau znów najlepszy!
Następny artykułDavid Lappartient: „Mistrzostwa świata w 2025 roku na pewno odbędą się w Afryce”
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments