fot. Deceuninck - Quick Step

Sezon 2021 jest bardzo udany dla Remiego Cavagni. Po kilku dobrych występach, Francuz w końcu odniósł zwycięstwo na ostatnim etapie Tour de Romandie.

Czasówka we Fryburgu, kończąca rywalizację w szwajcarskiej etapówce, nie należała do najłatwiejszych. Mimo to najlepszy czas wykręcił specjalista od jazdy na czas, Remi Cavagna, który odniósł jeden z największych sukcesów w karierze. Na mecie zawodnik ekipy Deceuninck – Quick Step był nawet zaskoczony, że poszło mu aż tak dobrze.

Trasa wcale mi nie pasowała, gdyż była bardzo techniczna i pełna stromych odcinków. Byłem jednak bardzo zmotywowany, by odnieść zwycięstwo. Bardzo się cieszę, gdyż uważam Tour de Romandie za jeden z najpiękniejszych wyścigów w kalendarzu. Dziś dałem z siebie 200% i to przyniosło wymierny skutek. Na pewno jestem dzięki temu pewniejszy swego przed startem w Giro d’Italia

– powiedział Cavagna.

W wyścigu dookoła Włoch Francuz z pewnością będzie jednym z faworytów na trasach dwóch interesujących czasówek. Zwycięstwo etapowe w Wielkim Tourze byłoby też z pewnością największym sukcesem wciąż młodego zawodnika w jego całej karierze.

Poprzedni artykułBartosz Huzarski: „To nie tak miało być”
Następny artykułMichael Woods: „Muszę popracować nad jazdą na czas”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments