Mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas Filippo Ganna ponownie pokazał na co go stać. Włoch reprezentujący zespół INEOS Grenadiers triumfował na ostatnim etapie wyścigu Etoile de Bessèges.

Już na wczorajszym, czwartym etapie francuskiego wyścigu w niesamowitym stylu rosły Włoch odjechał od swoich współtowarzyszy ucieczki i mógł unieść ręce w geście zwycięstwa na mecie. Dziś natomiast w swojej specjalności, również Ganna nie miał sobie równych i odniósł już drugie zwycięstwo etapowe w Etoile de Bessèges.

To był niesamowity tydzień. Kończymy wyścig z dwoma zwycięstwami w pięć dni, a także Kwiato kończy rywalizację na podium. To wszystko sprawia, że chcemy marzyć o czymś więcej. To zwycięstwo jest dla mnie ważne i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej w kolejnych wyścigach

– powiedział 24-latek w rozmowie z biurem prasowym swojej ekipy.

Po starcie we francuskiej imprezie mistrz świata w jeździe na czas z Imoli przeniesie się na Bliski Wschód. Kolejnym startem Filippo Ganny będzie odbywający się w Zjednoczynych Emiratach Arabskich wyścig UAE Tour (21-27 lutego).

Teraz patrzymy w przyszłość na trasę wyścigu UAE Tour, ale jest to świetny sposób na rozpoczęcie tego sezonu

– zakończył Włoch.

Poprzedni artykułEtoile de Bessèges 2021: Ganna wygrywa etap, a Wellens cały wyścig. „Kwiato” drugi w „generalce”
Następny artykułMichał Kwiatkowski: „Drugie miejsce to dla mnie obiecujący start sezonu”
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments