Wczoraj brytyjski dziennik The Times powołując się na źródła z japońskiego rządu poinformował, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio miałyby się nie odbyć w 2021 roku. Dziś natomiast jednoznacznie te informacje zdementował rzecznik rządu Japonii Manabu Sakai.
Trwająca pandemia COVID-19 i wiele obostrzeń z nią związanych nadal stawia pod znakiem zapytania wiele sportowych imprez. Tyczy się to, również najważniejszego wydarzenia w świecie sportu, jakim bez wątpienia są Igrzyska Olimpijskie w Tokio planowane w dniach 23 lipca – 8 sierpnia.
Wczoraj The Times informował, że japońskie władze doszły do wniosku, że odbycie się Igrzysk z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, trudną sytuacją gospodarczą oraz nastrojami społecznymi nieprzychylnymi tej imprezie będzie niemożliwe. Brytyjski dziennik zdradził, również że Tokio miałoby starać się o organizację Igrzysk w 2032 roku. Wszystkie te informacje zdementował dziś Manabu Sakai.
To są bzdury. Jednoznacznie zaprzeczamy tym doniesieniom
– powiedział rzecznik rządu „Kraju Kwitnącej Wiśni” cytowany przez Reuters.
Miejmy nadzieję, że największe sportowe wydarzenie, jakim są Igrzyska Olimpijskie będzie mogło się odbyć w Tokio już w najbliższe lato. Oddzielną kwestią pozostaje, to czy kibice będą mogli być na trybunach obiektów, czy też rywalizacja o medale olimpijskie odbędzie się w całości za „zamkniętymi drzwiami”. W najbliższych tygodniach i miesiącach powinniśmy się więcej dowiedzieć o możliwych scenariuszach przeprowadzenia Igrzysk.
