Zwycięzca tegorocznego Ronde van Vlaanderen w ten weekend wystartuje w dwóch wyścigach przełajowych: X2O Trofee w Antwerpii oraz w zawodach z cyklu Superprestige w Gavere. Mathieu Van der Poel wybiega, również w dalszą przyszłość i planuje nadchodzący sezon.
Głównymi celami Holendra w 2021 roku mają być debiut w wyścigu Tour de France oraz Igrzyska Olimpijskie w Tokio, w których kolarz ekipy Alpecin-Fenix będzie rywalizować w MTB. Mały czas pomiędzy tymi dwoma imprezami stawia pod znakiem zapytania, to czy van der Poel dokończy „Wielką Pętię”. Odpowiedź na to pytanie dał on dziennikarzom portalu Wielerflits.nl.
Zamierzam wystartować w Tour de France i Igrzyskach Olimpijskich. Zakładam, że rozpocznę Tour z celem dotarcia do mety w Paryżu. Nie mam zamiaru opuszczać wyścigu wcześniej, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to idealna kombinacja. Moim celem jest wygranie etapu na Tour de France. Walka o zieloną koszulkę przewija się też w mojej podświadomości. Jeśli nadarzyłaby się taka okazja, to kto wie. Ale z pewnością na ten moment nie jest to jeden z moich celów
– mówił 25-latek.
Przed Mathieu van der Poelem bardzo intensywny rok. Oprócz startów na szosie zamierza on, także wystartować w dwóch lub trzech zawodach z cyklu Pucharu Świata MTB, w celu, zarówno przygotowań, jak i zebrania odpowiedniej ilości punktów na tokijskie Igrzyska. Miejmy nadzieję, że Holender nadal tak fantastycznie będzie prezentować się w peletonie i tak jak podczas ostatniej „Flandryjskiej Piękności” będziemy mogli się ekscytować jego pojedynkami z Woutem van Aertem (Jumbo-Visma).