fot. Tour de France

Wczoraj, w wieku 86 lat zmarł Jean-Pierre Carenso – były dyrektor generalny Tour de France.

Francuz był, obok Jean-Marie Leblanca, częścią duetu, który rządził największym wyścigiem na świecie w latach 1988-94. Tamte edycje przyniosły m.in. legendarny pojedynek Laurenta Fignona z Gregiem LeMondem, a także dominację Miguela Induraina i 3. miejsce Zenona Jaskuły.

Carenso, w przeciwieństwie do Leblanca i większości innych dyrektorów wyścigu nie wywodził się ze środowiska dziennikarskiego. Zajmował się głównie marketingiem (wymyślił m.in. slogan „du pain, du vin et du Boursin”, który funkcjonuje do dziś). Nic więc dziwnego, że tak jak Leblanc zajmował się stroną sportową wyścigu, tak Carenso skupiał się na kwestiach biznesowych. To za jego sprawą wyścig otrzymał m.in. nowe logo, a sporym zmianom uległo także wiele kwestii czysto ekonomicznych.

Ostatecznie Carenso ustąpił z funkcji w 1994 roku – w wyniku zmian strukturalnych zastąpił go Jean-Claude Killy. Mimo to wyścig o nim nie zapomniał i dziś – 26 lat później oddał mu hołd na swoim oficjalnym koncie twitterowym.

 

 

Poprzedni artykułCedric Vasseur: „Słabszy sezon Elii Vivianiego to przypadek, dlatego wciąż mu ufam”
Następny artykułPoznaliśmy nominowanych do Velo d’Or
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments