Fot. CeramicSpeed

Pamiętacie absurdalnie drogi smar UFO Drip od CeramicSpeed? Owszem, był jednym z najszybszych smarów kolarskich, ale przy blisko 300 złotych za 180 mililitrów mało kto mógł skorzystać z jego zalet. Jednak duńscy inżynierowie nie spoczęli na laurach i ulepszyli swoją formułę UFO Drip przy jednoczesnym obniżeniu kosztów produkcji, dzięki czemu smar ten ma szansę trafić do szerszego grona odbiorców.

Od czasu wprowadzenia na rynek pierwszej wersji UFO Drip konkurencja nie spała i pojawiło się kilka co najmniej równie dobrych smarów i to nierzadko o wiele tańszych. Efektem zdrowej konkurencji pomiędzy producentami jest nowy UFO Drip, który nie dość, że jest 40% tańszy od poprzedniego, to jeszcze po poprawnym nałożeniu na łańcuch jego warstwa wystarcza na blisko 300 kilometrów (w zależności od panujących warunków atmosferycznych).

Zmodyfikowany skład UFO Drip pozwala także na dalsze zmniejszenie straty energii. W porównaniu z poprzednią wersją mówimy o 15% oszczędności. Oznacza to, że generując 250 watów strata mocy na łańcuchu wynosi mniej niż 3 waty. Najważniejsze jest jednak to, że wynik ten jest stały przez cały okres żywotności powłoki.

Co więcej, UFO Drip może być wykorzystywany we wszystkich odmianach kolarstwa i we wszystkich warunkach atmosferycznych. Niezależnie, czy w piasku, błocie, śniegu, czy słońcu, zapewnia on bardzo dobrą ochronę przed zanieczyszczeniami i utrzymuje łańcuch w czystości, co bezpośrednio przekłada się na poprawienie sprawności układu napędowego. UFO Drip ma płynną konsystencję i może być z łatwością nakładany przy minimum wysiłku. A przy tym wszystkim jest przyjazny środowisku naturalnemu.

UFO Drip dostępny jest w dwóch rozmiarach. Butelka o pojemności 180 ml wystarczy na 35 aplikację powłoki na łańcuch i kosztuje 189 złotych. Butelka o pojemności 15 ml wystarczy na 3 aplikacje powłoki na łańcuch i kosztuje 19 złotych.

Poprzedni artykułJakub Mareczko w Vini Zabu – KTM
Następny artykułLa Tropicale Amissa Bongo 2021 przełożone
Oficer marynarki handlowej z wykształcenia i zawodu. Pracę na morzu łączy z pasją do kolarstwa, a w szczególności do klasyków. Ma jedną wadę - lubi pływać przed i biegać po rowerze.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments