Trwająca Vuelta a Espana jest ostatnim wyścigiem Remy’ego Mertza w barwach Lotto Soudal. Od przyszłego sezonu 25-latek będzie zawodnikiem Bingoal-Wallonie Bruxelles.
Młody Belg kolarzem zespołu Johna Lelangue był przez cztery lata. Przychodził do niego po osiągnięciu kilku ciekawych wyników w kategoriach młodzieżowych, takich jak: zwycięstwo etapowe w Karpackim Wyścigu Kurierów, a także 6. miejsce w Liege-Bastogne-Liege czy 5. w zaliczanym do Pucharu Narodów Trofeo Almar.
Niestety jego pobyt w belgijskim zespole trudno uznać za specjalnie udany. Wystąpił w trzech monumentach i dwóch wielkich tourach (łącznie z trwającą obecnie Vueltą), czasem nawet można było zobaczyć go w odjazdach, ale nie zdołał odnieść większych sukcesów ani pokazać swoim szefom, że jego rozwój idzie we właściwym kierunku. W związku z tym postanowili oni nie przedłużać z nim kontraktu.
Pomocną dłoń do wciąż młodego jeszcze kolarza wyciągnęło Bingoal-Wallonie Bruxelles, z którym zdarzało mu się trenować przed przejściem do Lotto Soudal. Menedżer zespołu – Christophe Brandt wierzy w swojego nowego podopiecznego.
Ma olbrzymi potencjał, który chcemy wykorzystać, dobierając mu odpowiednie wyścigi. Może liczyć, że jego harmonogram startów będzie uwypuklał jego mocne strony
– zapowiada działacz, który ma nadzieję, że zmiana zespołu sprawi, że młody kolarz wreszcie będzie w stanie w pełni korzystać ze swojego talentu.