Foto: ASO

24 godziny po epickim już solowym ataku na BinckBank Tour niesamowity Holender wywalczył szóste miejsce na trasie Liège-Bastogne-Liège.

Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix) w swoim debiucie na „Staruszce” zajął szóste miejsce przyprowadzając grupę pościgową, w której był Michał Kwiatkowski (Team Ineos Grenadiers). Dzień wcześniej po pięknym solowym rajdzie wygrał etap i klasyfikację generalną BinckBank Tour.

Myślę, że mogę być szczęśliwy z miejsca w debiucie na Liège-Bastogne-Liège. Zwłaszcza, że w sobotę dałem z siebie wszystko na trasie BinckBank Tour. Trochę to dało mi się we znaki w końcówce

– powiedział na mecie utalentowany Holender.

Z drugiej strony MvdP wie, że był bliski walki o wyższe cele podczas „La Doyenne”:

Niestety przy decydującym ataku byłem już na limicie i nie byłem w stanie pojechać z najlepszymi. Miałem jeszcze szansę zabrać się z Matejem Mohoričem i teraz żałuję, że odpuściłem ten atak. Tym samym straciłem szanse na lepszy wynik, ale jednak satysfakcja przeważa nad rozczarowaniem.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2020: Geraint Thomas nie wystartuje do 4. etapu [video z kraksy]
Następny artykułMistrzostwa Mazowsza w kryterium ulicznym 2020
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments