Fot. AG2R La Mondiale / © Tim De Waele / Getty Images

Niestety po 4 latach spędzonych w ekipie AG2R, Stijn Vandenbergh jest zmuszony do zmiany barw. Włodarze teamu przyznali bowiem, że nie przedłużą z Belgiem kontraktu.

Bardzo doświadczony, bo już 36-letni Belg w ekipie Vincenta Lavenu spędził ostatnie 4 sezony. Niestety od czasu opuszczenia ekipy Etixx nie było mu dane wejść na swój najwyższy poziom i walczyć o czołowe miejsca w wyścigach jednodniowych. Decyzja włodarzy jego obecnego teamu nie była więc wielkim zaskoczeniem.

Można powiedzieć, że w zespole jest zbyt wielu Belgów, a poważnie mówiąc, chodzi głównie o liczbę kolarzy specjalizujących się w wyścigach jednodniowych. Wraz z Gregiem van Avermaetem do zespołu przychodzi bowiem cała świta, która będzie teraz stanowić o sile AG2R w klasykach. Cztery lata spędzone w tym zespole z pewnością będę świetnie wspominał. Czas jednak patrzeć w przyszłość. Zacząłem już szukać nowego zespołu i mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu wszystko będzie jasne

– powiedział doświadczony Belg.

Niewykluczone, że 36-letni zawodnik będzie miał niemały problem ze znalezieniem ekipy. Brak wyników i metryka z pewnością nie działają na jego korzyść, choć jednocześnie wciąż jest to kolarz mogący pomóc wielu liderom światowego peletonu.

Poprzedni artykułAdam Yates nowym zawodnikiem Team INEOS
Następny artykułMP 2020: Michał Ładosz najszybszy wśród amatorów
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments