Fabio Jakobsen (Deceuninck – Quick Step), który miał kraksę na mecie etapu został przez sędziów uznany zwycięzcą odcinka kończącego się pod katowickim Spodkiem.
Nie tak miał wyglądać pierwszy etap Tour de Pologne. Było nerwowo pod koniec, sporo kraksa, a ta która miała miejsce na mecie przybliża fatalne wspomnienia z zeszłego roku.
Bandytyzm (bo inaczej nie umiem tego nazwać na gorąco) Dylana Groenewegena spowodował, że mocno ucierpieli Fabio Jakobsen i sędzia wyścigu. Obaj zostali przetransportowani do szpitala.
Sędziowie Tour de Pologne zadecydowali, że Groenewegen został zdyskwalifikowany, a zwycięzcą etapu został uznany Jakobsen. Na chwilę obecną nie ma informacji o przerwaniu wyścigu.
Ta sytuacja nie przejdzie bez echa, co pokazuje choćby informacja z Twittera Patricka Lefevere’a.
I go to court this kind of actions have to be out of cycling. This is an criminel fact mister @GroenewegenD
— Patrick Lefevere (@PatLefevere) August 5, 2020