Stan Holendra poprawił się na tyle, aby dalszą rehabilitację mógł kontynuować w domu.
Kilka dni temu Terpstra uległ poważnemu wypadkowi podczas treningu za motocyklem. Po zabraniu go przez helikopter do szpitala okazało się, że ma on zapadnięte płuco, wstrząs mózgu, połamane żebra i złamany obojczyk. Jego stan prognozowano jako ciężki, ale stabilny. Doświadczony kolarz przebywał na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Dzisiaj jego żona poinformowała dziennikarzy De Telegraaf, że kolarz Total Direct Energie wrócił do domu.
Powrót mojego męża do zdrowia przebiega szybciej, niż się spodziewaliśmy
– zakomunikowała Ramona Terpstra.
Miejmy nadzieję, że powrót Holendra do zdrowia będzie krótszy niż prognozowane trzy miesiące i zobaczymy go na trasach Ronde van Vlaanderen czy Paryż-Roubaix.