fot. Sibiu Cycling Tour

Wyścig etapowy w Rumunii miał być pierwszym wyścigiem UCI po lockdownie planowanym w dniach 2-5 lipca. Niestety te plany zostały zweryfikowane i Sibiu Cycling Tour zostało przełożone na termin 23-26 lipca.

Organizatorzy w swoich mediach społecznościowych zaznaczyli, jakie powody spowodowały to, że wyścig etapowy w Rumunii został przełożony na koniec lipca.

Analizując istniejącą sytuację, ale także biorąc pod uwagę to, że na początku lipca ograniczenia podróży z większości krajów naszego kontynentu może nadal mieć wpływ na Sibiu Cycling Tour, a także przepisy dotyczące kwarantanny. Konsultowaliśmy się w sprawie nowej daty z zespołami, które zgłosiły swój udział, i doszliśmy do wniosku, że druga część lipca będzie bardziej odpowiednia dla tego wyścigu

– czytamy w oświadczeniu prasowym.

W tym roku po raz pierwszy mają pojawić się dwie drużyny World Tour na starcie rumuńskiej etapówki. Będą to CCC Team oraz Israel Start-Up Nation. Przypomnijmy, że w ostatniej edycji triumf odniósł Kostarykanin Kevin Rivera jeżdżący w barwach drużyny  Androni Giocattoli – Sidermec kierowanej przez łowcę kolarskich talentów Gianniego Savio.

Zgodnie z obecnym kalendarzem UCI pierwszym wyścigiem, zarówno dla kobiecego, jak i męskiego peletonu pierwszym wyścigiem w kalendarzu będzie klasyk w Turcji Grand Prix Erciyes planowany na 11 lipca.

Poprzedni artykułMovistar wyznaczył liderów. Soler wreszcie dostanie szansę
Następny artykułThibaut Pinot przedłużył swój kontrakt z Groupama-FDJ
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments