fot. Tom Dumoulin/Twitter

Holenderski kolarz wciąż nie miał okazji zadebiutować w koszulce Jumbo – Visma.

W czerwcu 2019 roku Tom Dumoulin z powodu kontuzji kolana musiał wycofać się z rywalizacji w Critérium du Dauphiné. Kiedy miał założyć wreszcie w wyścigu koszulkę Jumbo-Visma jego organizm został zaatakowany przez pasożyta. Wszystko wróciło już do normy, ale w związku z panującą pandemią nie wiadomo kiedy Holendra zobaczymy na szosie.

Znowu jestem w formie, ale w obecnej chwili nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Nie wiadomo jak sytuacja z wirusem będzie wyglądała latem. To wszystko jest dla mnie niesamowicie frustrujące i nie mogę się doczekać możliwości startu w wyścigu

– powiedział zwycięzca Giro d’Italia z 2017 roku w wywiadzie dla holenderskiego NOS.

Tom Dumoulin, Primoz Roglic i Steven Kruijswijk mieli udanie walczyć z hegemonią Team Ineos podczas tegorocznego Tour de France. Niestety nie wiadomo kiedy i w jakiej formule odbędzie się „Wielka Pętla” w 2020 roku.

Poprzedni artykułCarlos Betancur: „Chciałbym zakończyć karierę w Movistarze”
Następny artykułBez Adriatica Ionica Race w 2020 roku
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments