fot. nikiterpstra.com

Total Direct Energie kolejną ekipą, która ogłosiła swój skład na Omloop Het Nieuwsblad. Francuską ekipę na pierwszy ze słynnych belgijskich klasyków poprowadzi Niki Terpstra.

Dla Holendra, który ma w nogach dwa spokojnie przejechane wyścigi etapowe, będzie to rozpoczęcie drugiej kampanii klasyków w barwach ekipy sponsorowanej przez francuskiego giganta petrochemicznego. Poprzednia nie była dla niego zbyt udana. Nie sięgnął po choćby jedno zwycięstwo, a wszystkie najważniejsze wyścigi kończył poza pierwszą „10”.

Oczywiście sporą rolę w tym odgrywał pech – na Ronde van Vlaanderen odniósł kontuzję, która nie tylko nie pozwoliła mu na osiągnięcie sukcesu, ale i wyeliminowała go z rozgrywanego tydzień później Paryż-Roubaix.

Nie straciłem formy, którą prezentowałem w barwach Quick-Stepu. Wierzę, że wciąż mogę osiągać sukcesy. Owszem, tu, w Total Direct Energie, jest inaczej niż tam, ale nie gorzej. Zeszły rok zakończyłem z kilkoma dobrymi miejscami [m.in 2. miejsce w Paryż-Tours – przyp.red.], ale tego wymarzonego zwycięstwa nie było. To trochę boli, ale miałem trochę pecha. Gdy upadłem podczas Flandrii poczułem, jakby wszystko posypało się jak domek z kart. Wierzę, że teraz będzie lepiej

– mówił na początku lutego w wywiadzie udzielonym belgijskiemu Het Niewsblad.

By ułatwić swojej gwieździe sięgnięcie po pierwszy triumf w niebiesko-biało-czerwonych barwach, francuska ekipa wysłała do Belgii bardzo mocny skład. Znaleźli się w nim m.in Anthony Turgis (2. miejsce w Dwars Doors Vlaanderen), Adrien Petit (6. w Gent-Wevelgem) czy Dries van Gestel. To oznacza, że Holender nie będzie mógł narzekać na słabe wsparcie. W takim razie, jeśli faktycznie jest już w odpowiednio wysokiej formie, to nie pozostanie mu nic innego niż dać z siebie wszystko i liczyć na trochę szczęścia.

Skład Total Direct Energie na Omloop Het Nieuwsblad 2020:

Damien Gaudin, Dries Van Gestel, Lorrenzo Manzin, Adrien Petit, Geoffrey Soupe, Niki Terpstra, Anthony Turgis

Poprzedni artykułDylan Groenewegen: „Dzisiaj pokonałem najlepszych sprinterów na świecie”
Następny artykuł„Jazda bez trzymanki” – Arabskie koty za płoty
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments