fot. Philippe Gilbert/Twitter

Belg, który wraz z Johnem Degenkolbem będzie przewodzić swojej drużynie w wiosennych klasykach swoją formę buduje przede wszystkim z myślą o wiosennych mistrzostwach świata.

37-letni Philippe Gilbert, który rozpoczął swoje starty Lotto-Soudal podczas Volta a la Comunitat Valenciana buduje swoją formę na wiosenną kampanię klasyków. Belg jest prawdziwą legendą kolarstwa. W nowej ekipie będzie się starać za wszelką cenę wygrać wyścig Mediolan-San Remo, ponieważ jest to ostatni z pięciu monumentów, w którym jeszcze nie triumfował. W wywiadzie dla Cyclingnews opowiedział o swojej formie i przygotowaniach do tego wyścigu.

Moja forma jest tak samo dobra, jak miało to miejsce przed rokiem. Zarówno w kwestii generowanych liczb oraz samopoczucia, więc jestem naprawdę z tego zadowolony. Ponadto moje morale jest wysokie, ponieważ mamy świetny zespół. Nie tylko mam na myśli kolarzy, ale też cały sztab

– powiedział „Mr. Cauberg”.

Jakiś czas temu ukazały się informację mówiące o osunięciach ziemi w okolicach legendarnego Poggio. Sam Gilbert liczy na to, że wyścig odbędzie się na tradycyjnej trasie.

Nie mam pojęcia skąd pojawiają się te niepokojące informacje. Byłem ostatnio na treningu na Poggio i wszystko było tam w porządku. Wiem, że presja zwycięstwa będzie ogromna, więc postaram się zaprezentować jak najlepiej, także przed Mediolan-San Remo jest wiele innych wyścigów i warto podchodzić do tego krok po kroku

– przyznał zwycięzca Paryż-Roubaix z ubiegłego roku.

Mediolan-San Remo nie będzie jedynym wyścigiem, w którym Gilbert chciałby się jak najlepiej zaprezentować. Ważne, również będą brukowane klasyki, gdzie stworzy mocny duet z Johnem Degenkolbem. Swój wzrok doświadczony Belg, kieruje też na ardeński tryptyk, który w wielkim stylu wygrał w 2011 roku. Jednak najważniejsze dla lidera Lotto Soudal jest bliższa przyszłość.

Ardeńskie klasyki są daleko na horyzoncie. Teraz skupiam się na wykorzystaniu możliwości,  które są przede mną w tym tygodniu podczas „Wyścigu Dookoła Walencji”

– zakończył Belg.

 

Poprzedni artykułKontuzja Sebastiana Langevelda
Następny artykułSaudi Tour 2020: Bauhaus wygrywa ostatni etap i cały wyścig
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments