fot. Deceuninck-Quick Step / Getty Sport

Wczoraj wieczorem holenderski portal WielerFlits poinformował, że ogromna szansa na fuzję Jumbo-Visma i Soudal – Quick Step. Dziś na ich stronie pojawił się podcast analizujący tę sytuację, w którym zacytowano wypowiedzi ekspertów pokroju Philippe’a Gilberta i Johana Bruyneela. Panowie przeanalizowali wiele aspektów takiego potencjalnego połączenia.

Starszy z Belgów ma duże doświadczenie w pracy w największych zespołach – był dyrektorem sportowym m.in. w US Postal, Discovery Channel i Astanie. Johan Bruneel zwraca przez to uwagę nie tylko na zawodników, ale i członków obsługi. 59-latek podkreśla jednak, że gdyby miało dojść do takiej fuzji to nowy pracodawca musiałby spłacić wszystkim całe ich kontrakty, a to mogłoby kosztować naprawdę wiele.

Jeśli fuzja faktycznie dojdzie do skutku, na ulicy nie pozostanie nikt z ważną umową. Zespoły będą musiały znaleźć rozwiązanie. Na pewno zapłacą pozostałą część kontraktu, a wówczas zawodnicy będą mogli znaleźć inny zespół… W przeciwnym razie UCI nie da zielonego światła na fuzję

— zaczął analizę Johan Bruyneel.

W tym momencie Jumbo-Visma i Soudal – Quick Step mają zakontraktowanych w sumie aż 50 zawodników, problemem jest też „podwójny” personel. Z pewnością taka fuzja sprawiłaby zatem, że na rynek trafiłoby wielu ciekawych zawodników. Ponadto ekipie mogłoby być ciężko utrzymać niektóre gwiazdy – przepisy niejako zwalniałyby wszystkich z obowiązku pozostania w takim nowym tworze.

Chciałbym również dodać, że każdy zawodnik, który ma kontrakt z zespołem, który znika lub sprzedaje licencję World Tour, a nie chce brać udziału w tej fuzji, może odejść do innego zespołu. Nikt nie może temu zapobiec, ponieważ w takim przypadku podmiot, z którym kolarz ma kontrakt, formalnie przestaje istnieć

— dodał Johan Bruyneel.

Zdaniem 59-latka możliwe jest zatem, że nie dojdzie do fuzji w klasycznym tego słowa znaczeniu, ale pewnej migracji do jednego zespołu i sprzedaży licencji drugiego. Takie rozwiązanie byłoby potencjalnie tańsze, ale też nie jest pozbawione wad. Wszystko jednak na ten moment jest jedynie gdybaniem, a na konkrety przyjdzie nam z pewnością dłużej poczekać, o ile kiedykolwiek do nich dojdzie.

Spodziewam się, że Pro Team, który chce zrobić krok w górę kupi licencję jednego z dwóch łączących się zespołów. W takim przypadku myślę, że Jumbo-Visma zachowa licencję, a Soudal Quick-Step sprzeda swoją

— powiedział Johan Bruyneel.

Philippe Gilbert z kolei podkreśla, że choć w przestrzeni medialnej ten temat jest pewną nowością to jednak w kuluarach mówiono o nim już dość długo. 41-letni Belg widzi jednak w takim połączeniu więcej zagrożeń niż szans.

Po raz kolejny pojawiły się informacje o fuzji Decolefa [Decolef to nazwa firmy będącej właścicielami licencji Soudal Quick-Step – przyp. red.]. Mówi się, że w ostatnich miesiącach trwała już współpraca z szefem Jumbo-Visma Richardem Plugge nad fuzją obu zespołów. Czy to rzeczywiście stanie się prawdą? Takie połączenie miałoby katastrofalne skutki dla ekonomiki kolarstwa zawodowego

— przyznał Philippe Gilbert.

A może do fuzji nie dojdzie jeszcze w tym roku? Daniel Benson z Global Cycling Network zauważył, że taki temat mógłby zaistnieć dopiero od sezonu 2025. Czemu jednak to wypłynęło już teraz? Na to pytanie nie ma wówczas sensownej odpowiedzi.

Poprzedni artykułPrezydent Ekoï Jean-Christophe Rattel: „Polska jest ważnym i rosnącym rynkiem”
Następny artykułJumbo, wszędzie Jumbo – podsumowanie ME w wyścigu ze startu wspólnego mężczyzn [podcast]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Bartek
Bartek

Kim jest ten Bruneel? Kojarzę Johana Bruyneela. Czy o niego chodzi?