Camphin-en-Pévèle / Paris-Roubaix / Twitter

Dobre informacje dla wielbicieli brukowanych klasyków. Dyrekcja Paryż – Roubaix poinformowała o dodaniu do trasy wyścigu nowego odcinka brukowego.

Do startu tegorocznego Paryż – Roubaix pozostało już nieco ponad 2 miesiące. Organizatorzy jednego z najpiękniejszych wyścigów w kalendarzu są już więc na ostatniej prostej w planowaniu kolejnej edycji wyścigu. Jak podaje portal cyclismactu, na trasie pojawi się jeszcze jeden odcinek brukowy, liczący 500 metrów.

Naszym celem jest z roku na rok dokładanie do wyścigu kolejnych bruków w regionie, by ostatecznie ścigać się na absolutnie wszystkich. Tegoroczny dodatek nie będzie miał jednak wpływu na najważniejsze rozstrzygnięcia. Ostatnie 122 kilometry pozostaną bowiem identyczne

– powiedział dyrektor wyścigu Thierry Gouvenou.

Po drobnych zmianach trasy, całkowity dystans, jaki pokonają kolarze, wynosił będzie 258 kilometrów. Samych odcinków brukowych będzie z kolei aż 55 kilometrów. Tytułu zdobytego przed rokiem bronić będzie Philippe Gilbert, który w sezonie 2020 przywdzieje strój Lotto Soudal.

Poprzedni artykułRichie Porte: „myślałem, że jest po wszystkim”
Następny artykułVuelta a San Juan 2020: Rudy Barbier w cieniu kraksy
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments