Zgodnie z zapowiedziami, Peter Sagan nieco zmienia swoje plany startowe na sezon 2020. Jego głównymi celami będą Giro d’Italia, Tour de France i Igrzyska Olimpijskie.
Trzykrotny mistrz świata, po nieco słabszym sezonie 2019, ponownie chce wrócić na szczyt. Znakomity Słowak, zgodnie z wcześniejszymi plotkami, planuje starty w Giro d’Italia, Tour de France oraz na Igrzyskach Olimpijskich.
Już na początku jesieni wiele mówiło się o pierwszym w karierze starcie Petera Sagana w Giro d’Italia. Na pierwszej prezentacji zespołu BORA – hansgrohe potwierdził obiegające świat informacje, co oznacza, że zadebiutuje w La Corsa Rosa. Dodatkowo wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go w Tokio podczas Igrzysk Olimpijskich. To z kolei oznacza, że spróbuje on powtórzyć wyczyn Grega van Avermaeta, który na bardzo trudnej trasie w Rio de Janeiro zdołał zdobyć mistrzowski tytuł.
Zasadniczo mój sezon zakończy się już po Igrzyskach Olimpijskich. Będzie więc trwał około 6 miesięcy, ale bardzo trudnych miesięcy. Całą zabawę rozpocznę w Argentynie, po której wybiorę się na obóz wysokościowy. Potem przyjdą klasyki, kolejne zgrupowanie, Giro, znów zgrupowanie i start w Le Tour. Potem przyjdą Igrzyska, których trasa jest bardzo trudna, ale na takich wyścigach nigdy nie wiadomo, jak wszystko się potoczy
– powiedział Sagan.
Co ciekawe, podczas Giro d’Italia rola Petera Sagana jest bardzo specyficzna. Najlepszym sprinterem w zespole BORA – hansgrohe będzie bowiem Pascal Ackermann.