Po rewelacyjnym sezonie 2019 i zwycięstwie w hiszpańskiej Vuelcie kierownictwo holenderskiej drużyny za główny cel stawia sobie zwycięstwo w Tour de France 2020.

Po dołączeniu z Team Sunweb Toma Dumoulina, drużyna Jumbo-Visma jest głównym pretendentem do przerwania dominacji kolarzy Ineos w „Wielkiej Pętli”. O nadchodzącym roku i wyzwaniu pogodzenia interesów trzech liderów w wywiadzie dla Velonews opowiedział dyrektor sportowy holenderskiej drużyny Addy Engels.

Jestem bardzo podekscytowany rokiem 2020. Dołączenie zawodnika, takiego jak Dumoulin nie jest gwarancją sukcesu. Ważne jest, abyśmy nadal pracowali jak dotychczas. Ale oczywiście mamy teraz dodatkową „kartę” do gry w Grand Tourach, co jest naprawdę istotne

– powiedział Engels.

Faktycznie siła zespołu Jumbo-Visma, gdzie liderami będą wspomniany Tom Dumoulin, Primož Roglić i Steven Kruijswijk może być porównywalna z siłą Team Ineos, aby w ten sam sposób wygrać Tour de France jak Geraint Thomas w 2018 roku przy wsparciu Chrisa Froome’a i Egana Bernala. Jednakże problemem mogą okazać się własne ambicje kolarzy.

Jest wielu zawodników, którzy naprawdę chcieliby być liderem. Ale naprawdę uważam, że naszym atutem będzie, gdy będziemy mieć wiele opcji. Dla Kruijswijka może być to przewaga, tak samo dla Primoža i Toma. To wyzwanie, aby współpracować w ten sposób, ale też wielka szansa dla zespołu

– opowiedział Velonews Holender.

Po fantastycznym sezonie, wygranej w Vuelta a España i sumie 52 zwycięstwach, w tym czterech podczas Tour de France były kolarz zdaje sobie sprawę z oczekiwań dotyczących 2020 roku.

Oczywiście presja będzie rosnąć. Jest to dobra i normalna rzecz. Trudno teraz powiedzieć, jakie będą nasze cele. Możemy spróbować przebić liczbę 52 zwycięstw w całym sezonie. Osobiście myślę, że bardziej interesującym wyzwaniem będzie „podniesienie poprzeczki” w klasyfikacjach generalnych Wielkich Tourów i cel wygrania Tour de France, lecz także patrzymy z uwagą na Giro i Vueltę

– zakończył dyrektor sportowy ekipy.

Już tegoroczna „Wielka Pętla” pokazała, że istnieje możliwość nawiązania równorzędnej walki z kolarzami z drużyny Dave’a Brailsforda. Jeśli zawodnicy i kierownictwo Jumbo-Visma będą współpracować i część kolarzy schowa swoje ambicje „do kieszeni” to będą mieli wielką szansę na zdobycie maillot jaune.

Poprzedni artykułChris Froome coraz bliżej powrotu do ścigania
Następny artykułKłopoty zdrowotne Mario Cipolliniego
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments