fot. CCC Development Team

Kolarze CCC Development Team przez najbliższe dni ścigać się będą
we Włoszech. Giro Della Regione Friuli Venezia Giulia pojadą: Kamil
Małecki, Karol Wawrzyniak, Piotrek Pękala, Szymon Tracz i Damian
Papierski.

To jedna z ostatnich etapówek, jakie nasi zawodnicy pojadą w tym
sezonie. Do Włoch wysłaliśmy młody zespół, którego celem będzie
przede wszystkim zdobycie doświadczenia. Najstarszymi zawodnikami w
składzie są Kamil Małecki i Szymon Tracz. To oni na trasie będą
wsparciem dla młodszych stażem. Kolarze pojadą cztery zróżnicowane
etapy, w tym jazdę drużynową na czas

– mówi Tomasz Brożyna, dyrektor sportowy CCC Development Team.

Rywalizację na Giro Della Regione Friuli Venezia Giulia zawodnicy rozpoczną właśnie od jazdy drużynowej na czas. Kolejne trzy etapy prowadzą po terenach
pagórkowatych i górskich.

Na trasie czasówki są 3 niewielkie wzniesienia, poza tym profil
wygląda na niezbyt wymagający. Myśląc o klasyfikacji generalnej, na
pewno trzeba pojechać tę czasówkę najlepiej jak to możliwe.
Różnice, które powstaną między drużynami mogą decydować o
miejscach na koniec wyścigu

– mówi Piotrek Pękala.

Kluczowy wydaje
się być 3 odcinek na którym peleton powinien się podzielić

– uważa kolarz CCC Development Team i dodaje, że jest jeszcze jeden istotny
aspekt.

Na tym wyścigu składy liczą tylko 5 zawodników, co czyni
ściganie bardziej nieprzewidywalnym. To właśnie między innymi z tego
powodu każdy z etapów może ułożyć klasyfikację generalną

– wyjaśnia Piotrek Pękala.

We Włoszech pojedzie również Karol Wawrzyniak, dla którego będzie
to pierwszy wyścig po kraksie.

Miałem kraksę podczas Memoriału
Henryka Łaska. Spowodowała ona przerwę w trenowaniu. Na szczęście
szybko wróciłem na rower. Moja forma powinna być optymalna, jestem
pozytywnie nastawiony

– mówi Karol Wawrzyniak.

Trasa całego wyścigu
faworyzuje zawodników jeżdżących dobrze w terenach pagórkowatych i
po górach. Szczególnie istotny może być trzeci etap. Tam może już
się ułożyć końcowa klasyfikacja wyścigu

– dodaje kolarz CCC Development Team.

ETAP I, TORREANO DI MARTIGNACCO, 4.09., 16,1 KM

55. edycja Giro della Regione Friuli Venezia Giulia rozpocznie się od
jazdy drużynowej na czas, która zostanie rozegrana w miejscowości
Torreano Di Martignacco, położonej niedaleko Udinese. Kolarze będą
mieli do przejechania 16,1 kilometra.

ETAP II, GEMONA DEL FRIULI – LIGNANO Pineta, 5.09., 160 KM

Drugi etap wyścigu to będzie ściganie w lekko pofałdowanym terenie.
Największe przewyższenie na trasie nie przekracza 5 procent, więc nie
jest to teren, który może zrobić wrażenie na specjalistach od jazdy
po górach. Możemy jednak spodziewać się licznych prób rozerwania
peletonu. Etap zapowiada się ciekawie i emocjonująco.

ETAP III, PORDENONE – GORIZIA, 6.09., 177,5 KM

Na trasie trzeciego etapu z Pordenone do Gorizi o długości 177,5
kilometra powinni uaktywnić się specjaliści od jazdy po górach.
Najbardziej wymagający będzie podjazd pod szczyt Porzus usytuowany na
wysokości 910 m n. p. m. Tutaj kolarze będą musieli zmierzyć się z
przewyższeniem blisko 9 procentowym. Na całej trasie są cztery premie
górskie. Ten etap będzie miał duże znaczenie dla końcowej
klasyfikacji. Można na nim duże zyskać, ale także stracić.

ETAP IV, FORGARIA NEL FRIULI – SAN DANIELE DEL FRIULI, 7.09., 144,5 KM

Kończący rywalizację w ramach 55. edycji Giro della Regione Friuli
Venezia Giulia etap do San Daniele del Friuli, uroczego miasteczka
znajdującego się nieopodal granicy z Austrią oraz Słowenią, będzie
doskonałą okazją do tego, by odrobić straty z wcześniejszych
etapów. Ukształtowanie terenu pozwala śmiało obstawiać, że na
trasie będzie się wiele działo.

Poprzedni artykułHelikopter z wyścigu Vuelta a Espana pomógł w odkryciu plantacji marihuany
Następny artykułBoels Ladies Tour 2019: Lorena Wiebes najlepsza w sprincie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments