fot. Deceuninck-Quick Step / Getty Images

Drugi etap wyścigu Tour de France 2019 to jazda drużynowa na czas w Brukseli na dystansie 27,6 km. Koszulki lidera Mike’a Teunissena będzie broniła drużyna Jumbo-Visma z kilkukrotnym mistrzem świata w jeździe na czas Tonym Martinem w składzie. 

Wcześnie zaplanowano w tegorocznej edycji Wielkiej Pętli etap jazdy drużynowej na czas, bo już drugiego dnia rywalizacji. Pomimo że kolarze nie będą ścigali się w górach, to oddziaływanie na losy klasyfikacji generalnej będą duże. Pomiędzy słabszymi drużynami w tym elemencie kolarskiego rzemiosła a zdecydowanie lepszymi mogą powstać czasowe różnice wynoszące nawet minutę – tak, jak miało to miejsce chociażby w ubiegłym sezonie, kiedy to drużynowa „czasówka” odbywała się na trzecim etapie wokół Cholet.

Trasa nie ułatwi zadania. Po pierwsze i najważniejsze, będzie ona wymagająca technicznie. Kolarze będą startowali spod pałacu królewskiego, czyli w starej części miasta, gdzie – jak to zwykle bywa – jest wąsko i kręto. W dodatku profil drugiego etapu nie jest całkowicie płaski – można rzec, że trasa jest pagórkowata. Nie brakuje na niej podjazdów i zjazdów zmuszających do zmiany rytmu, co niedzielne zadanie uczyni jeszcze trudniejszym.

W miejsce w pierwszej piątce celuje polska drużyna CCC Team, która pod szyldem BMC Racing Team odniosła zwycięstwo w 2018 roku, dzięki któremu Greg Van Avermaet na siedem dni założył legendarną maillot jaune. W tym roku „Pomarańczowi” raczej nie są faworytami do zwycięstwa, ale z pewnością mogą pokusić się o „top 5”.

W gronie faworytów zaś znajdują się Deceuninck-Quick Step, Team INEOS oraz Mitchelton-Scott. To między tymi trzema drużynami powinna rozstrzygnąć się walka o etapowe zwycięstwo i najpewniej także o koszulkę lidera klasyfikacji generalnej.

Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że zostanie pobity rekord średniej prędkości jazdy drużynowej na czas w Tour de France, który obecnie wynosi 57,7 km/h i należy do drużyny Orica GreenEdge (obecnie Mitchelton-Scott). Australijczycy ustanowili go w 2013 roku na trasie prowadzącej wokół Nicei.

Pełna zapowiedź wyścigu Tour de France 2019 > TUTAJ.

Analiza trasy wyścigu Tour de France 2019 > TUTAJ.

Plan transmisji telewizyjnych > TUTAJ

Poprzedni artykułNaszosowe oceny: w sercu chaosu
Następny artykułLotto i Soudal zostają w kolarstwie
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments