Po bardzo dobrym występie w Giro d’Italia, przed Mikelem Landą kolejne wyzwania. Hiszpan już niedługo powalczy o tytuł najlepszego kolarza w swoim kraju.
Jak wiadomo, ekipa Movistar od dłuższego czasu jest zdecydowanie najmocniejszym graczem w hiszpańskim peletonie. Nie dziwi więc fakt, że przez dziewięć lat podopieczni Eusebio Unzue byli nie do pokonania w krajowych mistrzostwach… aż do ubiegłego sezonu, kiedy najlepsz okazał się Gorka Izagirre. Nie dziwi więc fakt, że tym razem „błękitni” ponownie postarają się o tytuł.
Tym razem liderem Movistaru będzie jednak sam Mikel Landa. Buńczuczny Bask będzie miał za zadanie atakować w każdej dogodnej sytuacji, jednocześnie starając się kontrolować ilość odpadających zawodników. Nie oznacza to jednak, że nie będzie on liderem zespołu. Wręcz przeciwnie – właśnie na niego pracować ma cały zespół. Co z tego wyjdzie? Dowiemy się za kilkanaście dni.