Jak wiadomo już od co najmniej kilku dni, ekipa Wanty – Groupe Gobert ponownie wystartuje w Tour de France 2019. Choć do wyścigu zostało jeszcze kilka miesięcy, zespół już wie, co będzie jego celem.
Sezon 2018 był niezwykle udany dla belgijskiego teamu Wanty – Groupe Gobert. Guillaume Martin i spółka zdołali nie tylko ponownie pokazać się podczas Wielkiej Pętli, ale także wygrać cykl Europe Tour. To pozwoliło im ponownie zaskarbić sobie sympatię organizatorów Grande Boucle, co było jednym z celów na sezon 2019.
Wciąż robimy postępy. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i dumni, że ponownie wystartujemy w Tour de France. Wyścig rozpocznie się w Brukseli, a jeden z etapów w Binche, czyli w domu naszego głównego sponsora, co też jest dla nas bardzo ważne. Jeśli chodzi o cały wyścig, na pewno będziemy chcieli wygrać etap, ale kto wie, może i pokusimy się o koszulkę najlepszego górala
– powiedział Jean-François Bourlart, szef zespołu.
Jak wiadomo, ekipa Wanty będzie też niezwykle niebezpieczna w wyścigach niższych kategorii, co przed reformą systemu przed 2020 rokiem może pozwolić nawet awansować do cyklu World Tour.