Ilość pozytywnych informacji w ciągu ostatnich kilku dni praktycznie spadła do zera. Dziś o zakończeniu swojej zawodowej kariery poinformował Scott Thwaites.
Ostatnie dwa lata Brytyjczyk spędził w ekipie Dimension Data, w której jednak nie osiągnął wielkich sukcesów. W sumie 28-latkowi nie udało się odnieść żadnego zwycięstwa w swojej karierze, choć wielokrotnie był blisko. Wystarczy przypomnieć jego 2. miejsce w Le Samyn czy 3. w Nokere Koerse. Jednocześnie trzeba jednak przypomnieć, że jego karierę zastopowała bardzo ciężka kontuzja.
Jedyne na czym mi zależy, to żeby być zadowolonym z tego, co zrobiłem, tym bardziej mając w pamięci ten „incydent. Moim głównym celem był powrót do normalnego życia, niezależnie od tego, czy moja kariera będzie kontynuowana
– powiedział Thwaites w rozmowie z The Yorkshire Post.
Moje życie to nie tylko kolarstwo i nie chcę tego robić za wszelką cenę. Jednocześnie powrót do sportu za wszelką cenę nie ma najmniejszego sensu, ponieważ moje własne zdrowie jest ważniejsze od ścigania się bez większych sukcesów
– dodał.
Jak można się domyślić, Brytyjczyk najprawdopodobniej pozostałby w peletonie, jeśli jego dotychczasowy zespół zechciałby przedłużyć z nim kontrakt. Stało się jednak inaczej.
