Ekipa Boels – Dolmans przedłużyła kontrakt z młodą Holenderką na kolejny sezon.
Rok 2018 nie był zbyt udany dla Jip van den Bos. Holenderka zakończyła sezon już w czerwcu, kiedy to złamała miednicę podczas OVO Energy Women’s Tour. Wcześniej zdołała wywalczyć drugie miejsce na wyścigu Rabobank 7-Dorpenomloop Aalburg.
Otrzymałam duże wsparcie, kiedy byłam kontuzjowana i czuję, że zespół mi zaufał. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę odgrywała większą rolę w ekipie.
Czas po pechowym upadku nie był dla mnie łatwy. Przez sześć tygodni leżałam na kanapie lub poruszałam się na wózku inwalidzkim. Na szczęście to wszystko za mną i z nadzieją patrzę w przyszłość
– tak o kontrakcie i wypadku opowiadała van den Bos.