Fot. Bahrain-Merida / Luca Bettini/BettiniPhoto©2017

Niestety sprawdziły się najczarniejsze scenariusze. Vincenzo Nibali złamał jeden z kręgów w kolizji z policyjnym motocyklem, co zmusiło go do wycofania się z wyścigu.

Do nieszczęśliwej kraksy doszło kilka kilometrów przed metą w Alpe d’Huez. Początkowo wydawało się, że upadek nie był jednym z tych „niebezpiecznych”. Po przekroczeniu linii mety przez „Rekina z Mesyny” okazało się jednak, że zderzenie może być opłakane w skutkach. Niestety podczas badań w Grenoble, najczarniejsze scenariusze okazały się prawdziwe.

Tym samym Vincenzo Nibali nie wystartuje do trzynastego etapu Tour de France. Do tej pory, lider Bahrain – Merida zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, ze stratą nieco ponad dwóch i pół minuty.

Poprzedni artykułBeNe Ladies Tour 2018: Archibald z pierwszym triumfem w karierze
Następny artykułZnamy skład reprezentacji Polski na Tour de Pologne 2018!
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments