Fot. Katusha-Alpecin

Według wstępnej listy startowej opublikowanej na oficjalnej stronie internetowej wyścigu Tirreno-Adriatico oraz witryny Marcela Kittela (Katusha-Alpecin), weźmie on udział w „Wyścigu dwóch mórz”, a nie jak wcześniej planowano w Paryż-Nicea. 

Niemiecki sprinter, który wraz z końcem ubiegłego sezonu opuścił drużynę Quick-Step Floors, wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w barwach Katushy-Alpecin. Najbliżej było na trzecim etapie Abu Dhabi Tour, ale po fotofiniszu okazało się, że szybszy od Marcela Kittela był Phil Bauhaus z Team Sunweb.

Mimo że Katusha-Alpecin nie odpowiedziała na prośbę portalu Cyclingnews o potwierdzenie informacji, które pojawiły się na ww. stronach internetowych, jej dyrektor sportowy Torsten Schmidt powiedział niemieckiemu portalowi radsport-news.com, że jego podopieczny weźmie udział w Tirreno-Adriatico, ponieważ w tym wyścigu sprinterzy dysponują większą liczbą okazji do wygrania etapu.

Liderem drużyny Katusha-Alpecin w Tirreno-Adriatico będzie Ilnur Zakarin, a jeśli potwierdzi się informacja o starcie Kittela, Niemiec będzie musiał zmierzyć się z najlepszymi sprinterami na świecie, bowiem swój udział zapowiedzieli m.in. Peter Sagan (BORA-hansgrohe), Fernando Gaviria (Quick-Step Floors), Sonny Colbrelli (Bahrain-Merida), Caleb Ewan (Mitchelton-Scott), Mark Cavendish (Dimension Data), Sacha Modolo (EF Education First-Drapac), Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) oraz Jakub Mareczko (Wilier Triestina-Sella Italia).

Poprzedni artykułMichał Kwiatkowski powalczy o „swój” sektor szutru
Następny artykułBoels-Dolmans i Wiggle-High5 na Strade Bianche
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments