fot. AG2R La Mondiale

Rehabilitacja Jana Bakelantsa po okropnej kraksie w Il Lombardia przebiega zgodnie z planem. Tym samym, na początku przyszłego roku, Belg powinien wrócić na rower.

Kiedy stało się jasne jak nieprzyjemna kontuzja przyplątała się do doświadczonego Belga, nie było pewne, czy będzie on w stanie wrócić na rower. Na szczęście wszystko wydaje się iść w dobrą stronę, a powrót kolarza AG2R na kolarskie trasy jest bardziej niż prawdopodobny.

Na ten moment wzmacniamy moje plecy i budujemy podstawową bazę kondycyjną, bym był w stanie w jak najlepszej formie wrócić do treningów. Możliwe, że już niedługo wsiądę na rolki, a od 1 stycznia będę mógł wrócić na szosę

– powiedział Bakelants w rozmowie z Het Nieuwsblad.

Zbliżający się sezon będzie dla Belga niezwykle istotny. Wraz z jego końcem, wygaśnięciu ulega kontrakt doskonałego uciekiniera.

Poprzedni artykułKomunikat Prezesa Polskiego Związku Kolarskiego Dariusza Banaszka
Następny artykułOscar Freire: „Sagan jest moim faworytem do zdobycia kolejnego tytułu”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments