bakelants wallonie
Intermarche-Wanty-Gobert

Robert Stannard (Alpecin-Deceuninck) wygrał klasyfikację generalną 43. edycji Ethias-Tour de Wallonie. Jan Bakelants (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux) triumfował na ostatnim etapie. 

Ostatni etap wyścigu w Walonii prowadził z Le Roeulx do Chapelle-lez-Herlaimont i liczył prawie 215 kilometrów. Na pagórkowatej trasie dodatkową trudnością było osiem sektorów brukowanych.

Niedługo po starcie ostrym wykrystalizował się odjazd, w którym znaleźli się: Edward Theuns (Trek – Segafredo), Paul Lapeira (AG2R Citroën Team), Patrick Gamper (BORA – hansgrohe), Ben Turner (INEOS Grenadiers), Davide Ballerini (Quick-Step Alpha Vinyl Team), Casper Pedersen (Team DSM), Joel Suter i Matteo Trentin (obaj UAE Team Emirates), Miguel Heidemann (B&B Hotels – KTM), Dimitri Peyskens i Luc Wirtgen (obaj Bingoal Pauwels Sauces WB), Aaron Van Poucke (Sport Vlaanderen – Baloise), Alessandro Verre (Team Arkéa Samsic), Chris Lawless i Dries Van Gestel (obaj TotalEnergies) oraz Andreas Goeman (Tarteletto – Isorex).

Po 50 kilometrach ścigania ich przewaga wynosiła ponad trzy minuty. Na jedynej dziś górskiej premii Côte du Point du Jour (1,4 km długości; średnie nachylenie 5,8 %) pierwszy zameldował się Lawless. Natomiast zwycięzcą tej klasyfikacji został Victor Campenaerts (Lotto Soudal).

Natomiast po drugim sektorze bruku do peletonu wrócił Pedersen. Na czele zostało 15 kolarzy. Niestety na skutek upadku w peletonie z wyścigu musiał wycofać się Biniam Girmay (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux).

Mocne tempo i kolejne trudności powodowały, że z ucieczki odpadali kolejni kolarze, a peleton zmniejszał stratę. 40 kilometrów przed metą na czele zostało pięciu zawodników: Theuns, Turner, Ballerini, Trentin i van Gestel. Upadek zaliczył także Arnaud de Lie (Lotto Soudal), który wycofał się z rywalizacji.

28 kilometrów przed metą do prowadzącej piątki dołączyli Ben Healy (EF Education-EasyPost), Sep Vanmarcke (Israel – Premier Tech) i Wirtgen. Na krótkich podjazdach peleton się naciągał i na jednym z nich na atak zdecydował się Oier Lazkano (Movistar Team).

To spowodowało, że peleton bardzo przyspieszył i błyskawicznie niwelował straty do Hiszpana i prowadzącej grupki. Ataków próbował Trentin, a na jego kole został tylko Ballerini. Jednak po chwili dołączyli także Theuns i Vanmarcke. 4 kilometry przed metą mieli oni tylko niespełna 10 sekund przewagi nad naciągniętym peletonem.

1300 metrów przed metą na czele zostali Vanmarcke i Ballerini, ale peleton był już bardzo blisko i złapał dwójkę 300 metrów dalej. Na piękny atak zdecydował się Jan Bakelants (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux). Doświadczony Belg okazał się dzisiaj najlepszy Chapelle-lez-Herlaimont.

Drugi był Robert Stannard (Alpecin-Deceuninck), który tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułDookoła Mazowsza 2022: Marceli Bogusławski wygrywa w Teresinie i zostaje pierwszym liderem
Następny artykułVuelta a Castilla y Leon 2022: Nizzolo pierwszym liderem
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments