fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Ekipa BMC wystartuje w hiszpańskiej Vuelcie bez wyraźnego lidera, lecz w bardzo mocnym zestawieniu. Zespół poprowadzą Tejay Van Garderen i Samuel Sanchez.

Bez wątpienia amerykańska ekipa przyjedzie do Hiszpanii w jednym z najmocniejszych składów. Kilku zawodników może bowiem z powodzeniem powalczyć o solidne miejsce w generalce. Wybranie spośród nich lidera graniczy jednak z cudem.

Wydaje się, że niewielki handicap względem pozostałych kolarzy będzie miał Tejay Van Garderen. Amerykanin ma za sobą kilka solidnych etapówek, lecz jak sam przyznał, najprawdopodobniej skupi się na wygrywaniu pojedynczych etapów. Podobnie sprawa będzie się miała w przypadku Samuela Sancheza, który od kilku lat nie jest już w stanie wejść na swój najwyższy poziom. Nie do końca wiadomo, na co stać będzie trzeciego solidnego górala, Damiano Caruso. Włoch ma za sobą solidny Tour de France, lecz nie jest powiedziane, że odpowiednio odpoczął.

Na pojedynczych etapach bardzo widoczny powinien być też Rohan Dennis. Australijczyk co prawda marzy o walce w klasyfikacji generalnej, lecz jak sam zauważył, jest na to za szybko.

Skład uzupełni kilku solidnych pomocników – Nicholas Roche, Daniel Oss, debiutant Kilian Frankiny, a także sprinter Francisco Ventoso oraz uciekinier Alessandro De Marchi.

Skład BMC Racing Team na Vuelta a Espana 2017: Damiano Caruso, Alessandro De Marchi, Rohan Dennis, Kilian Frankiny, Daniel Oss, Nicolas Roche, Samuel Sanchez, Tejay van Garderen, Francisco Ventoso.

Poprzedni artykułVuelta a Espana 2017: FDJ powalczy o etapy
Następny artykułMikel Landa w Movistarze
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments