Pieter Weening z holenderskiej pro kontynentalnej drużyny Roompot-Nederlandse Loterij, wróci do ścigania w wyścigu Liège-Bastogne-Liège. Szybciej niż się spodziewano wyleczył kontuzję kolana, której doznał w wyniku kraksy podczas Tour of Catalonia.
Tęsknimy za nim, zwłaszcza w tego typu wyścigach. Pieter chce jednak wystartować w Liège-Bastogne-Liège
-powiedział portalowi Cycling Flash Jean-Paul van Poppel, menedżer drużyny Roompot.
Informację o powrocie Weeninga na szosę, potwierdził dyrektor sportowy, Erik Breukink.
Kontuzja kolana spowodowała, że Holender nie mógł wystartować w rozegranych do tej pory ardeńskich klasykach – „Brabanckiej Strzale” i Amstel Gold Race, które to wyścigi są dla drużyny z kraju tulipanów najważniejszymi w sezonie.
Z kolei Enrico Gasparotto z drużyny Bahrain-Merida, który przewrócił się podczas Amstel Gold Race i początkowo trzymał się ramię, co pozwalało przypuszczać, iż doznał złamania obojczyka, wystartuje w „Walońskiej Strzale” i „Staruszce”.
Drużyna Bahrain-Merida poinformowała za pośrednictwem Twittera, że zwycięzca Amstel Gold Race z 2010 i 2016 roku, będzie gotowy na kolejne odsłony ardeńskiego tryptyku.
After yesterday’s crash and medical examinations @enrigasparotto feels optimistic: „I will do my best to recover and ride the next races”. pic.twitter.com/D3ojjzeZnt
— Team Bahrain Merida (@Bahrain_Merida) 17 kwietnia 2017