To fascynujące, że w liczącej zaledwie 5 milionów obywateli Norwegii co drugi młody mężczyzna wydaje się predestynowany do zrobienia kariery w zawodowym kolarstwie. Po Amundzie Grondahlu Jansenie i Kristofferze Halvorsenie, na celowniku największych ekip znalazł Truls Korsæth.
23-letni zawodnik Team Joker doskonale pokazał się w ostatnich Mistrzostwach Świata, dzielnie wspierając Alexandra Kristoffa i ostatecznie kończąc wyścig ze startu wspólnego w czołowej 20.
Tym samym zwrócił uwagę największych kolarskich, a na portalu procycling.no pojawiła się informacja, że Korsæth zaproszony został do wzięcia udziału w zgrupowaniu Astany. Kontrakt młodego Norwega z jego obecną drużyną obowiązuje do końca przyszłego sezonu, jednak można się spodziewać, że już w roku 2018 zadebiutuje w szeregach WorldTouru.