Fot. Nicolas Roche/Twitter

Irlandzki kolarz Teamu Sky po drużynowej jeździe na czas w Katarze udzielił wywiadu portalowi Cycling News, w którym skrytykował system zezwalający kolarzom na zażywanie zakazanych leków w uzasadnionych przypadkach.

W ostatnich tygodniach uwaga (nie tylko brytyjskich mediów) koncentruje się na hakerskim ataku na bazę danych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), który ujawnił, że większość sportowców uprawiających różne dyscypliny stosowało za pozwoleniem zakazane środki, by leczyć astmę i alergię. Zawodnicy ci działali zgodnie z prawem, ale powstały wątpliwości co do etycznej słuszności systemu TUE.

Kolarz Teamu Sky, który w przyszłym sezonie będzie ścigał się w BMC Racing Team, dołączył do grona sceptycznie nastawionych do systemu TUE. Roche zaznaczył jednocześnie, że problem nie dotyczy tylko Bradleya Wigginsa i kolarzy, ale całego sportu.

Tak, jak napisałem na Twitterze kilka tygodni temu – to nie jest problem Wigginsa czy kolarstwa. To problem całego sportu, który wynika z tego, że TUE pomyślany jest niezbyt dobrze. Niewłaściwe są zasady, które w nim obowiązują, co daje podstawy do tego, by kwestionować jego poprawność etyczną. Otrzymać pozwolenie na zakazane środki można zbyt łatwo, przez co bez problemu można się uzależnić – powiedział Roche.

Drużyna Sky zajęła czwarte miejsce w jeździe drużynowej na czas w Katarze. Kolarze czują się jednocześnie zawiedzeni i zadowoleni, ponieważ mieli kłopoty zdrowotne i zbyt mało czasu, by solidnie potrenować. Roche uważa, że ostatnie kontrowersje wobec ekipy „niebiańskich” nie wpłynęły na wynik.

Nie mamy więcej informacji na ten temat, niż ukazuje się w mediach. Dwie trzecie z nas przebywa tutaj od kilku dni, nie ma nas nawet z całą drużyną, zatem nie ma to na nas wpływu. Podeszliśmy do tego wyścigu z wysokim morale – tłumaczył Roche.

Irlandczyk wystartuje jeszcze w środowej jeździe indywidualnej na czas, ale nie weźmie udziału w wyścigu ze startu wspólnego. „Czasówka” będzie jego przedostatnim występem w barwach Sky, a ostatnim wyścig Abu Dhabi Tour. Od 2017 roku będzie kolarzem amerykańskiej drużyny BMC.

Poprzedni artykułMŚ Katar 2016: Marco Mathis mistrzem świata orlików na czas! Polacy daleko.
Następny artykuł„Coffee Ride by Night” w sobotę, 22 października w Krakowie!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments