Kolarz Team Sky wygrał etap Tour de France i zarobił sporo pieniędzy, ale część straci za swoje zachowanie…
Wygranie etapu Tour de France to 11 000 euro nagrody. Znakomita jazda Christophera Froome’a na zjazdach z Col de Peyresourde po zwycięstwo była jednak poprzedzona nietypowym zachowaniem wobec nachalnego kibica z Kolumbii.
Kibic był zdecydowanie zbyt blisko kolarzy. Jak tłumaczy Froome, nie przeszkadzała jego obecność ale flaga powiewająca na plecach, która mogła się zaplątać w rower Kenijczyka.
Getting abuse for the hand off of the spectator, camera doesn't show his flag almost going into my front wheel & across my handlebars! ?
— Chris Froome (@chrisfroome) July 9, 2016
Jestem krytykowany za uderzenie kibica, a nagranie nie pokazuje jego flagi prawie wkręcającej się w moje przednie koło i kierownicę!
Niestety UCI nie wykazała się wyrozumiałością dla dwukrotnego mistrza Tour de France i ukarała go dwustoma frankami szwajcarskimi kary.
Nie mam nic do kolumbijskich fanów, uważam, że są fantastyczni i tworzą świetną atmosferę na wyścigu. Ten gość jednak biegł zbyt blisko mojej kierownicy, a na plecach powiewała mu flaga. To było niebezpieczne, więc go odepchnąłem – wziąłem zamach i wyrzuciłem go z drogi. Wspaniale mieć tak wielu kibiców na drodze, ale proszę, bardzo proszę fanów: nie próbujcie biegać z kolarzami. To zbyt niebezpieczne dla pozostałych zawodników – powiedział po etapie Froome.