Rosyjski miliarder bagatelizuje możliwość sprzedaży ekipy Tinkoff, Bjarne Riis’owi.
Bahrain Cycling Team, taką nazwę ma nosić nowa drużyna Duńczyka, który w ubiegłym roku został wyrzucony przez Olega Tinkova z ekipy Tinkoff (wtedy jeszcze Tinkoff-Saxo). Riis ma być szefem tego przedsięwzięcia. Mówi się, że Duńczyk jest już po rozmowach z księciem Nasirem bin Hamadem Al Khalifą. Ten w następnym sezonie miałby finansować nową ekipę, która wykupi licencję od grupy Tinkoff.
Rosyjski przedsiębiorca twierdzi, że nie wie, czy Bjarne Riis zostanie powołany na stanowisko szefa zespołu Bahrain Cycling Team. W czwartek ma się odbyć konferencja prasowa, na której Bjarne Riis, oraz Lars Seier Christensen, czyli jeden z szefów Saxo Bank, ogłoszą swoje plany na przyszły sezon.
Kontrakt z grupą Tinkoff na sezon 2017 mają Peter Sagan i Rafał Majka. Jeśli Bahrain Cycling Team, wykupi licencję grupy Tinkoff, to Ci dwaj zawodnicy zostaną zawodnikami bahrajsko-duńskiej ekipy. Na liście życzeń znajdują się również Vincenzo Nibali (Astana) oraz Roman Kreuziger (Tinkoff).
Tinkov na grudniowym zgrupowaniu swojej drużyny, ogłosił zawodnikom i wszystkim pracownikom, że po sezonie 2016 wycofuje się z kolarstwa. Powodami odejścia jest m.in. brak poparcia ze strony innych ekip, zmian modelu biznesowego w kolarstwie.
„Jestem realistą i wiem, że sprzedaż grupy kolarskiej w dzisiejszych czasach jest dużym wyzwaniem. Informacje dostarczane przez cyclingnews.com, są moim jedynym żródłem informacji o Riisie, Larsie i Bahrainie. Jestem zmęczony kolarstwem, aktualnie jestem zajęty rozwojem mojego banku” – komentował Oleg.
„Z dnia na dzień coraz bardziej chcę opuścić ten sport. To jeden wielki bałagan. Ale będę bardzo szczęśliwy, jeśli Alberto Contador wygra Tour de France, a Peter Sagan zdoła odnieść zwycięstwo w jednym z monumentów” – zakończył rosyjski miliarder.
W tej chwili Тиньков przypomina mi Wojciechowskiego i jego sprawę z Polonią Warszawa