Ben Foster jest znany z tego, że przygotowując się do swoich ról często przekracza pewne granice. Tym razem odgrywając Lance’a Armstronga w filmie „Strategia mistrza” aktor…brał środki dopingujące.

Fostar przyznał w wywiadzie dla gazety Guardian, że brał środki dopingujące, ale nie znał ich nazwy. Potwierdził jednak, że „zrobiły swoją robotę”.

Film „The Program” opowiada historię Lance’a Armstronga, jego oszustwa, sukcesy w Tour de France oraz ostateczny upadek w roku 2012, kiedy to zakończył karierę po raz drugi.

Foster opowiedział o swoich przeżyciach z środkami dopingującymi dziennikarzowi Guardiana Ryanowi Gilbeyowi.

„Nawet rozmowa na ten temat jest dziwna. Nie jest to coś, co poleciłbym innym aktorom. To poważne chemikalia które mają realny wpływ na twój organizm. Dla mnie to było bardzo ważne, żeby zrozumieć jak one działają. I działają…

Doping uderza do głowy. Nie czujesz się „na haju”, ale dzięki dopingowi pewne zachowania w twoim organizmie aktywują się, które potem są pomocne w jeździe na rowerze. Fizycznie dopiero dochodzę do siebie po tym. Moje wyniki powoli wracają do normy.

Światowa premiera filmu miała miejsce 13 września. W Polsce pierwszy pokaz odbędzie się za półtora miesiąca – 30 października.

Źródło: cyclingweekly.co.uk

Foto: etonline.com

 

 

Poprzedni artykułMajka: „Wierzę, że któregoś dnia będę w stanie wygrać Grand Tour”
Następny artykułDobre ściganie w brytyjskim wydaniu – podsumowanie Tour of Britain 2015
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments