Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami Kamila Gradka (Reprezentacja Polski) i Marcela Kittela (Giant-Alpecin), czyli lidera klasyfikacji najaktywniejszego i lidera klasyfikacji generalnej Tour de Pologne.
Kamil Gradek – lider klasyfikacji aktywnej po dwóch etapach Tour de Pologne.
„Trasa bardzo mi się podobała. Mieszkam niedaleko Myszkowa, także przejeżdżałem dziś przez swoje rodzinne strony. Trasę tak naprawdę znałem bardzo dobrze, także podobała mi się. Bardzo miły był doping kibiców na całej trasie i to z pewnością pomagało.
Z pewnością jest szansa na walkę o klasyfikację najaktywniejszego, tylko nie jest to takie proste. Trzeba zabrać się w odjazd, a po dzisiejszym dniu pojawi się jakieś zmęczenie. Na pewno będę próbował, ale czy się uda, to zobaczymy. Na górskich etapach nie ma praktycznie lotnych finiszów, więc losy koszulki najaktywniejszego rozstrzygną się jutro na trzech premiach”.
Marcel Kittel – lider wyścigu i drugi kolarz dzisiejszego odcinka z metą w Dąbrowie Górniczej.
„Nie widziałem dokładnie jak doszło do kraksy. Wiem tylko, że dwóch kolarzy obok mnie zahaczyło się i upadli. Odbiłem trochę do krawężnika i na szczęście udało mi się uniknąć upadku, ale słyszałem, jak inni wpadają w barierki.
To był bardzo przyjemny etap. Przy trasie było wielu kibiców, a rundy nie były tak nerwowe i kręte. Mogliśmy więc trochę odpocząć psychicznie i skoncentrować się maksymalnie dopiero w samej końcówce. Plan na następny etap będzie podobny. Zamierzamy bronić żółtej koszulki do gór i walczyć o etapowe zwycięstwa na finiszach”.